Natsu Koi
;.; Jedna strona...?
Ale za to wczoraj w kościele wymyśliłam rymowankę o SIDie xD
Gorzej, że jej nie pamiętam, bo starsza nie pozwoliła mi jej od razu zapisać xD
Wiecie, ateista musi mieć co robić w kościele, więc ja z reguły coś wymyślam... Ale, kurcze, pamiętam tylko pierwszą zwrotkę ;.;
Nie no, może kiedyś skończę ten rozdział...
Ale byłoby prościej, gdyby starsi nie zaglądali mi ciągle przez ramię, bo się stresuję ;.; xD
Offline
Moderator
Lily-chan, a musisz do kościoła chodzić, skoro nie wierzysz?^^''
A rymowanka o SIDach xD kyaa xD szkoda tylko, że nie pamiętasz całości^^' ale zapisz pierwszą zwrotkę xDD zapisz, zapisz xDD
Madeinbed-chan xDDD
Świetnie xD Cieszę się xD
Kilka spostrzeżeń:
madeinbed napisał:
Miała nadzieję, że wtedy z jej życia ubędzie chociaż krztę z wiadra słonego męczeństwa, który jednak następnego dnia napełniało się na nowo, niemal rozsadzając ścianki i tak ogromnego przecież naczynia – dziewczęcego młodego serca.
Początek tego zdania dziwnie brzmi... Tak... patetycznie... chyba za bardzo?
madeinbed napisał:
Oczywistym było, że jedyne, co będzie otaczać to lasy.
Przecinek po "otaczać"
madeinbed napisał:
Podążała za brunetem próbując nie stracić go z oczu.
Przecinek po "brunetem"
Offline
Haha, ja tak mam w autobusie, długo jeżdżą. No i zawsze przed snem sobie myślę, co by tu zrobić, ale to rzadko owocne jest.
Patetycznie miało być, zastanawiałam się nad wydźwiękiem każdego zdania i tutaj nic zmieniać nie zamierzam:).
A za wytknięcie błędów wielkie dzięki, lecę poprawić.
Offline
Moderator
To inaczej rzecz ujmując:
madeinbed napisał:
(...) że wtedy z jej życia ubędzie chociaż krztę z wiadra (...)
Z życia czy z "wiadra"? Sztucznie ten fragment brzmi (jestem w stanie zrozumieć, że patetyczność jest zamierzona, ale jej efektywność mogę ocenić, jeśli przeczytam więcej - bo nie wiem jeszcze, w jakim kierunku chcesz to poprowadzić) i mało... po polsku...
Prędzej: "że wtedy ubędzie chociaż krztę z wiadra słonego męczeństwa jej życia/w jej życiu"
Oczywiście - wybór należy do Ciebie - ja sobie tylko tak piszę^^'''
madeinbed napisał:
który jednak następnego dnia (...)
Nie: który, lecz: które^^ (bo chodzi o "wiadro", jeśli dobrze zrozumiałam)
Co do reszty zdania nie mam uwag^^'
Offline
Muszę >< Moi starsi mnie dobijają czasami ><
Zapiszę i tu wkleję, obiecuję ^^ Ale nie spodziewaj się nic wielkiego, bo nigdy nie napisałam dobrej rymowanki^^" Nie mam do tego talentu... Ale ćwiczę ^^
madeinbed napisał:
Oczywistym było, że jedyne, co będzie otaczać to lasy.
Chyba ICH otaczać. Albo JĄ. bo nie ona będzie je otaczać, ale one ją. Tak mi się zdaje xD
Ale wiem, Lily się nie czepia, bo sama robi mnóstwo błędów...^^""
Offline
Nie, spokojnie wytykajcie te błędy^^. To jest potrzebne, bo wiadomo że ja wszystkie nie jestem w stanie wyłapać.
Poprawiłam to jakoś. Dziękuję;).
Ostatnio edytowany przez madeinbed (2009-09-06 15:38:26)
Offline
HaHa!! A Lily znowu wkleiła kolejny rozdział:D
Jestem wielka, nie xD
W końcu... Szkoda tylko, że Wen jeszcze nie wrócił i tak ciężko mi pisać^^""""
Ale cóż^^
Offline
Moderator
Dzisiaj dopiero wyświetliła mi się Twoja nowa notka - dziwne^^''
Dlaczego już kończysz? oO ja chcę więcej! więcej! więcej!
Offline
./////////////.
Cieszę się, że Ci się podoba...
Ale jeśli teraz tego nie skończę, nigdy tego nie zrobię^^"
Po prostu za jakiś czas zacznę kolejnego ficka o tym pairingu^^
Spoko, przed nami jeszcze ostatni rozdział oraz epilog^^
Offline
Moderator
Ale świetnie, że powstało - i to najważniejsze xDD
Ostatnio edytowany przez Yume (2009-09-17 22:07:19)
Offline
Moderator
KYAAAAAAAAA!
Już czytałam xD już czytałam xDD
Pięknie!
Offline
Moderator
Nie, końcówka mi się bardzo podobała - realna, ba! wzruszająca, a nie sztuczna.
Sztuczne by było, gdyby po tym wszystkim rzucili się sobie w ramiona i... ; )
Offline